22 grudnia 2003 10:24
Zastraszanie
NIE 16/2002 J.Urban: Era półdziewic (...) Tak mniej więcej wygląda wstępna gra miłosna z żoną, a jeśli ona ma kochanka, na pewno nie jest to ktoś, do którego także nie dzwoniłoby kilka telefonów komórkowych. Krzyżują się ze sobą dwie osoby, a daje to kilkadziesiąt połączeń. (...) |
Mój komentarz Przekaz podprogowy Mamy przekaz podprogowy: wstępna dwie i apel do świadomości: kilkadziesiąt połączeń . Dwa słowa niebieskie, akcentowane, są podwójnym, więc alarmującym sygnałem dla podświadomości. Słowo zielone (wraz z zajbliższymi) apeluje do świadomości. Świadomość ma utrudniony dostęp do pamięci dwóch pierwszych słów ( porównaj L.Miller 'Nowe procedury' i inne wypowiedzi L.Millera w tym samym dziale 'Polska - wypowiedzi polityków'). Powiązanie zaistniało lecz trudno je zweryfikować. Zostaje podpowiedziane wprost do umysłu zdanie: ' wstępna dwie, kilkadziesiąt połączeń '. Rozpoczynając od skojarzenia dwóch rozmawiających osób można odtworzyć, po nitce do kłębka, całe środowisko, z którym one kontaktują się. Takie postępowanie jest łamaniem prawa, jest to niszczenie przestrzeni komunikacji, a mówienie o tym jest zastraszaniem. Urban montuje w społeczną podświadomość przekonanie: 'możemy być śledzeni, możemy być obserwowani, możemy być podsłuchwani'. Podobnie jak w Rzecznik stosowne jest tu spostrzeżenie, że Urban występuje jako rzecznik metody policyjnej. To ważne, bo wcześniej w Wizja Europy wyraża pragnienie dyskutowania o przyszłym kształcie Europy. Trzeba więc zauważyć, że rozpowszechniając te informacje przekazem podprogowym, zastraszając, przyzwyczajając, oswajając obywateli z obecnością inwigilacji, przygotowuje on grunt pod państwo policyjne. Prawo złamane przez J.Urbana
Pr5/ At4 Nie ma wolności człowiek postępować z drugim tak, że planując pułapkę proponuje transakcję jawnie, 'na rynku', usypiając tym czujność ofiary, Pod pozorem przekazywania informacji słuchacze zostali wciągnięci w pułapkę przekazu podprogowego.
|